Zdjęcie: ze źródeł publicznych
Jak smażyć ziemniaki, aby nie przywierały do patelni, przeczytaj poniżej
Każdy z nas przynajmniej raz spotkał się z rozczarowaniem w kuchni: zamiast złocistej, chrupiącej skórki, na patelni pozostaje przypalona masa. Kucharze twierdzą jednak, że problem ten można rozwiązać za pomocą… zwykłej kostki lodu.
Przyczyną przywierania ziemniaków jest skrobia uwalniana podczas smażenia. To właśnie ta skrobia zamienia apetyczne plasterki w papkowatą masę.
Doświadczone gospodynie domowe radzą: przed umieszczeniem ziemniaków na rozgrzanej patelni, wrzuć jedną kostkę lodu do oleju. Woda natychmiast odparuje, tworząc cienką warstwę, która zapobiega przywieraniu ziemniaków.
Chociaż ta technika wydaje się dziwna, działa bezbłędnie: ziemniaki pozostają kruche i równomiernie brązowe.
Kucharze tłumaczą to w ten sposób: lód nieznacznie obniża temperaturę oleju w momencie układania. Dzięki temu skrobia nie ma czasu „chwycić” powierzchni patelni.
Niektórzy dodają lód bezpośrednio do pokrojonych ziemniaków przed smażeniem. Zmywa to nadmiar skrobi i sprawia, że plasterki są chrupiące. Najważniejsze jest, aby nie przesadzić: wystarczy jedna kostka, aby zaskoczyć.
Profesjonalni szefowie kuchni stosują tę sztuczkę w restauracjach. Dlatego ich ziemniaki zawsze wyglądają idealnie.
Kolejnym sekretem jest nie mieszanie ziemniaków zbyt często. Lód pomaga, ale cierpliwość jest również ważna: ziemniaki muszą mieć skórkę, zanim będzie można je odwrócić, wtedy plasterki zachowają swój kształt.
Wiele gospodyń domowych przyznaje, że po tej sztuczce nie boją się już smażenia. Jedzenie stało się niezmiennie pyszne.
Co ciekawe, metoda ta sprawdza się również w przypadku innych warzyw: cukinie czy bakłażany również mniej przywierają po „lodowym szoku”.
Kucharze zauważają, że technika ta jest szczególnie przydatna w przypadku starych patelni – nawet bez powłoki nieprzywierającej efekt jest niesamowity.
