Zdjęcie: z otwartych źródeł
Wiele mam uważa, że dzieci powinny widzieć je tylko uśmiechnięte
Macierzyństwo to zarówno radość, jak i ogromna odpowiedzialność. Uśmiech dziecka, pierwsze kroki, codzienne uściski – wszystko to nadaje życiu sens. Ale ten obraz często skrywa wyczerpanie, niespokojne myśli, a czasem nawet prawdziwą depresję.
Kettering Health ujawnił, że jedna na 13 osób na świecie cierpi na zaburzenia lękowe, a depresja jest główną przyczyną niepełnosprawności wśród dorosłych. Mamy nie są tu wyjątkiem. Wręcz przeciwnie, to kobiety wychowujące dzieci są narażone na ryzyko, ponieważ codziennie ponoszą ogromny ciężar opieki i odpowiedzialności.
Stany te nazywane są okołoporodowymi zaburzeniami nastroju i lęku (PMAD) i mogą wystąpić u każdej kobiety, niezależnie od jej statusu społecznego, wieku czy doświadczenia życiowego.
Główne objawy, na które należy zwrócić uwagę to:
- problemy ze snem (zbyt mała lub wręcz przeciwnie, nadmierna senność),
- drażliwość i nagłe wahania nastroju,
- trudności z koncentracją,
- zmiany apetytu,
- utrata zainteresowania rzeczami, które kiedyś przynosiły radość,
- ciągłe uczucie niepokoju, obsesyjne myśli, a nawet „poczucie zagłady”.
Często lęk i depresja są ze sobą powiązane, a kobieta doświadcza objawów obu schorzeń. Społeczeństwo niestety nadal ma stereotyp „jesteś mamą, powinnaś mieć kontrolę”. Dlatego wiele kobiet boi się przyznać do swoich zmartwień i szukać pomocy.
Pozwól sobie na wolność
- Pierwszym i najważniejszym krokiem jest zaakceptowanie swoich emocji. Nie jesteś „złą mamą”, jeśli jesteś zmęczona, rozdrażniona lub czujesz się bezsilna. Są to normalne ludzkie reakcje.
- Znajdź swój krąg wsparcia. Mogą to być przyjaciele, krewni, internetowe społeczności mam lub grupy wsparcia psychologicznego. Ważne jest, aby mieć przestrzeń, w której można być szczerym, bez maski „wszystko jest w porządku”.
- Dziel się uczuciami z bliskimi. Nawet jeśli nie jesteś gotowy na otwartą rozmowę, zwykłe przyznanie się, że „jest mi ciężko” może zdjąć z ciebie część ciężaru.
Samoopieka
Często wydaje się, że dbanie o siebie to tylko spa, masaże lub tygodniowe wakacje. Ale dla mamy z dzieckiem rzeczywistość jest zupełnie inna. Tutaj ważne są małe codzienne praktyki, które pomagają „naładować baterię”.
Pomysły na szybki powrót do zdrowia:
- słuchanie audiobooków lub podcastów podczas podróży lub wykonywania prac domowych,
- wstawanie 10 minut wcześniej niż dzieci, aby spokojnie wypić kawę,
- wykonanie prostego ćwiczenia oddechowego lub rozciągnięcie się po przebudzeniu,
- organizować zajęcia dla mamy i dziecka: wspólna joga, taniec w kuchni, praca w ogrodzie,
- umówić się z partnerem lub dziadkiem na czas „tylko dla siebie” przynajmniej raz w tygodniu.
Znaczenie okazywania emocji dzieciom
Wiele mam uważa, że dzieci powinny widzieć je tylko uśmiechnięte. Psychologowie radzą jednak, by nie ukrywać wszystkich emocji. Jeśli dziecko widzi, że mama jest zdenerwowana, zatrzymuje się, bierze głęboki oddech lub nawet konsultuje się ze specjalistą – uczy go to przede wszystkim, że emocje są normalne i słuszne jest proszenie o pomoc. To buduje zdrowe podejście do zdrowia psychicznego od dzieciństwa.
Kiedy warto szukać profesjonalnej pomocy
Jeśli objawy lękowe lub depresyjne zakłócają codzienne życie, na przykład nie jesteś w stanie opiekować się dzieckiem, pracować lub odpoczywać, nie wahaj się szukać profesjonalnej pomocy.
Macierzyństwo to maraton, a nie sprint. Aby zadbać o innych, musisz najpierw zadbać o siebie. Pozwól sobie na odpoczynek, przyjmij wsparcie, a nawet poproś o pomoc. W końcu zdrowie mamy jest podstawą dobrego samopoczucia całej rodziny.
